03.01.2022 Poniedziałek - minicut Zaczęło się spoko, bo i wstałem przed pracą, wykręciłem cardio, zacząłem jeść i jakiś blok apetytu, ale zjadłem. W robocie drugi posiłek i męczyłem pół dnia, potem przedtreningowy wszedł jako tako. Po pracy od razu ruszyłem na trening, chociaż taki mega niemrawy, ale poszło wręcz elegancko. Po treningu [...]
13.02.2022 Niedziela - masa 4 Chciałem dziś pospać nieco dłużej, bo wolne, tylko cardio, a tu mały już od 7 szalał i szturchał po głowie ;-D Po raporcie od Łukasza - kolejne zmiany, a mianowicie - kolejna dokładka kcal, olaboga ;-D Jak ktoś ma fajne patenty na małoobjętościowe posiłki to chętnie podpatrzę pomysły ;-D Na omlety już patrzeć nie [...]
04.07.2022 Poniedziałek - prep tydz. 5 Kolejny tydzień let's go ;-D Musiałem dziś dłużej pospać, bo ten tydzień na nocną zmianę to trzeba ten długi dzień sobie nieco skrócić, by dobrze posiłki wpasować ;-D Cardio: 40min rano na czczo Trening: plecy + ramiona + brzuch 1. Ściąganie uchwytu jednorącz do klatki podchwyt 10x40kg | 10x40kg | 20RP x [...]
23.07.2022 Sobota - prep tydz. 7 No i w końcu jeden dzień wolnego, bo tak jak przypuszczałem - jutro znowu do roboty i zaczynam w sumie tydzień pracy od jutra na 18.30, więc słabo, no ale coz.. ;-D Trochę pospałem, ale nie żebym narzekał, bo ciepło może być, ale tak duszno, powietrze takie gęste, że aż ciężko się oddycha. Dziś nawet jakby mi się [...]
12.12.2022 Poniedziałek - offseason 6 Ostatnie dni, gdzie mogę sobie nieco dłużej pospać, chociaż i tak wstałem ciut przed 7 ;-D Ogólnie jakoś z rana brak chęci na cokolwiek, ale jak wszedłem na bieżnie i włączyłem vlog Dereka to od razu polotu dostałem ;-D Jedni go lubia, jedni nie, ale do mnie te vlogi przemawiają, przyjemnie czas leci, prosto, [...]
06.03.2019 Środa (18 tydzień okresu masowego) Mimo, że wczoraj ostatnie posiłki wleciały dość późno i sporo tego żarcia było przez cały dzień, to rano wstałem z takim ssaniem, że o mamo %-) Wleciał posiłek białkowo-tłuszczowy, a potem od razu trening, gdzie poleciały barki 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie Smitha 8x60kg | [...]
16.10.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Środa, środa, środa.. niby rest day, ale jednak nie do końca %-) Z rana wiadomo - rowerek na czczo, później poogarniałem posiłki na cały dzień, zjadłem śniadanie i.. machnąłem łydki :-D Trzeba dobrze gospodarować czasem, bo pracując na południe, to nie ma go za wiele, a chcę jutro wyrobić się z tym [...]
23.06.2020 Wtorek (14 tydzień redukcji) Dramatu część dalsza ;-D Wstałem rano, ale, aby bardziej odpocząć to odpuściłem cardio z rana, bo w sumie mogłem sobie na to pozwolić, bo jeszcze jest dość dni, by wyrobić wszystkie planowe jednostki. Zebrałem się do pracy, aczkolwiek totalnie nie odczuwałem w ogóle głodu - ale myślę sobie - no okej, wczoraj [...]
05.08.2020 Środa (2 tydzień prepa) Strasznie mało pospałem, a nogi przede mną, więc zapowiadało się ciekawie ;-D Ogólnie wykręciłem to cardio i o dziwo czułem się w miarę spoko, ale od samego rana wszystko z rąk mi leciało. Zaczęło się dość pechowo. Cardio: 30min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. Przywodziciele na maszynie [...]
06.09.2020 Niedziela (6 tydzień prepa) Dziś off od siłowego, cardio zrobione i tyle ;-D Czas ogarnąć posiłki i coś odpoczać w tą niedzielę ;-D Na kolejny tydzień brak jakichkolwiek zmian, sylwetka idzie do przodu, waga schodzi, więc nie ma co za mocno kombinować ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Suplementacja: ALA [...]
06.12.2022 Wtorek - offseason 5 No to mam Mikołaja z przymusowym offem ;-D Dopadła mnie jakaś grypa, o ile jak już wczoraj wróciłem z roboty, myślałem, że rano będzie wporzo, tak z rana nie mogłem się podnieść z łożka, cały obolały i wiotkie nogi. Pojechałem do lekarza, lekarz jakiś koniował, ale dostałem jakies tabletki na recepte ktore [...]
24.11.2019 Niedziela (9 tydzień okresu masowego) Mimo, że byłem na noc w robocie, to po przyjściu odespałem dość sporo ;-D Teraz będę musiał jeść co ok. 2h, by uporać się ze wszystkimi posiłkami %-) Samopoczucie z rana już znacznie lepsze, męczy mnie jedynie delikatna zgaga, ale trawienie już chyba wraca na właściwe tory 8-) Z rana machnąłem [...]
27.11.2019 Środa (10 tydzień okresu masowego) Dziś zamierzony off od treningu siłowego. Żadnego brzucha, żadnych łydek, wszystko stawiam na regenerację, by jutro dobrze wlazły kopyta ;-D Dziś też wyjątkowo do pracy na 13.30, więc czeka mnie normalna noc, to też muszę ją wykorzystać, by w końcu wypocząć ;-D Posiłki też ogarnięte z rana, więc po [...]
03.01.2019 Czwartek (9 tydzień okresu masowego) Dzisiaj istny horror z rana %-) Nie dość, że totalny brak energii i totalna odcina, to jeszcze odciski na stopach nie dawały mi żyć. #-P Normalne funkcjonowanie było niemalże niemożliwe, utykanie na oby dwie nogi |-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka [...]
04.02.2019 Poniedziałek (14 tydzień okresu masowego) Kurs z pracy dopiero na godzinę 14-tą, więc trening musiał pójść z rana :-D Pobudka o 5, szybki posiłek i lecę trenować 8-) Dobre nastawienie i motywacja, bo już zdrówko dopisuje, więc miałem ochotę porzucać tymi klamotami |-) Od dziś miał być nowy plan treningowy, ale lekko plany się [...]
07.02.2019 Czwartek (14 tydzień okresu masowego) Praca, praca, praca. Zdrowie z dnia na dzień lepiej, ale dziś jakiś przymulony byłem do czasu treningu :-P Trening znowu bazujący na intuicji i wykonany na 100% możliwości! :-D Trening: Barki + biceps 1 Odwrotne rozpiętki na maszynie 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg 2 Wznosy w bok w opadzie [...]
10.02.2019 Niedziela (14 tydzień okresu masowego) Rozpocznę od podsumowania minionego tygodnia 8-) W poniedziałek miałem dostać od trenera nowy plan, ale problemy i różne zawirowania spowodowały, że byłem zdany na siebie %-) Reasumując - miałem polecieć cały tydzień intuicyjnie, jak mi w duszy gra |-) Jako, iż w poniedziałek i wtorek miałem [...]
20.02.2019 Środa (16 tydzień okresu masowego) Do roboty szedłem z dobrym nastawieniem, gdyż wiedziałem, że ostatnia i wolneee.. 8-) Jednak zacząłem odczuwać ból nogi, a dokładnie w okolicach kostki/piszczela, o którym wczoraj wspominałem i długo zastanawiałem się czy jechać kręcić cardio na siłowni czy lepiej w domu na rowerku :-? Ostatecznie [...]
21.02.2019 Czwartek (16 tydzień okresu masowego) Pierwszy dzień urlopu, wstałem szybko rano, by ogarnąć trening, ale pierw zjadłem posiłek i niesamowicie czułem go na żołądku, mega wzdęty brzuch @-| Do tego ból nogi nie odpuszczał, ale wybrnąłem. Rozgrzewka na rowerku, gdyż tylko w ten sposób nie czułem dyskomfortu {{:-( Trening: Plecy + dwugłowe [...]